Forum o nerwicy.
Brytyjski choreograf tańca współczesnego John Ashford stawia granice między sportem a tańcem twierdząc, że w tym pierwszym ciało pokazuje to, co może, w drugim to, co potrafi wyrazić. A zatem nie każdy taniec jest sztuką (to samo mówił już Platon), a o jego artystycznej ekspresji można mówić wtedy, gdy poprzez ruch i strukturę wyraża emocje, stany ducha, opowiada historie. – Może też wyrażać niewyrażalne. Ludwig Wittgenstein mówił, że o czym nie można mówić, trzeba milczeć, ja uważam, że to można zatańczyć – dodaje Karol Urbański. Ten właśnie aspekt tańca przemawia i wzrusza, sprawiając, że traktujemy go jako sztukę.
Offline